Mała Michalinka przyjechała do mnie jakiś czas temu z Lublina wraz z rodzicami. W takich momentach czuje się wyróżniona, że mimo trudu podróży i pierwszych chwil tuż po urodzeniu, ufacie mi na tyle by te przeciwności pokonać i odwiedzić mnie z Waszym skarbem. Mimo odległości dziewczynka spisała się na medal. Cały czas ładnie spała i pozwoliła mi wykonać te urocze zdjęcia. Michalinka to długo wyczekiwany Cud dla rodziców. Tym bardziej zdjęcia będą wyjątkową pamiątką na lata....aby jeszcze na długo cieszysz się tymi chwilami i wracać do nich.....
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz