Dziś kolejne spotkanie z małym Nathanielem. W poprzednim wpisie oglądać mogliście momenty w których pojawił się na tym świecie, a dziś zapraszam do obejrzenia kolejnych bezcennych fotografii z dnia jego pierwszej sesji zdjęciowej dokładnie 9 dni po urodzeniu :) Długo nie zapomnę naszego spotkania w szpitalu i podczas sesji w moim atelier. Ten maluszek będzie miał w moim sercu szczególne miejsce i mam nadzieje, że jeszcze będzie mi dane spotkać go nie raz i zrobić mu piękne zdjęcia z dzieciństwa by podziwiać jak rośnie i rozwija się z każdym dniem :) A fotografie staną się dla niego i całej rodziny czymś co przetrwa lata i będzie bezcenną pamiątką z jego dzieciństwa.
Dziękuję jeszcze raz za cudowne chwile spędzone podczas zdjęć....
Zdjecia sa cudowne Jowitko. Dziekujemy Ci z calego serca za nie. I mam szczera nadzieje na nastepne spotkanie. :-* A wszystkim mamom naprawde polecam taka pamiatke. Jowita nie dosc ze robi naprawde piekne zdjecia to ma jeszcze wspaniale podejscie do takich malenstw, a to jest wazne. Pamietajcie mamy, zdjecia moze robic kazdy, ale do robienia zdjec takim modelom potrzebne sa jeszcze serce, cierpliwosc, podejscie, wrazliwosc... i wlasnie ona to wszystko ma, a czego brakuje wiekszosci fotografom. Polecam ja szczerze i z calego serca. Jeszcze raz dziekujemy Ci Jowitko
OdpowiedzUsuń