4 grudnia 2010

Purple beauty....

Kochani szybko muszę napisać posta bo o 12.00 mam już umówioną sesje z Joanną....a jeszcze śniadania nie zjadłam więc się streszczam :)  Chciałabym was zaprosić na purpurowe-fioletowe beauty. To moja pierwsza taka sesja gdzie udziałem jest jedynie twarz modelki...no ale skończmy z tym opisywaniem i przejdźmy do konkretów....wystąpiła w tej sesji moja gwiazda wszech czasów Natalia Chromińska, niezwykła perła ahh można by mówić i mówić....uczesał i umalował fantastyczny fryzjer Kuba Hrycyniak którego salon mieści się w Tarnobrzegu. Sesja odbyła się w domu u Natalii....warunki były spartańskie.....z jednej strony okno....blenda do odbicia światła oraz moja niezastąpiona lampa sb-900 i jasny obiektyw....co dało moim zdaniem zaskakujący efekt.....:) z resztą zapraszam ................




















11 listopada 2010

HIPPE BOOM....czyli sesja dzieci kwiatów

Witam! 
Mam przyjemność zaprezentowania pewnej sesji która odbyła się w pewien chłodny, deszczowy dzień wrześniowy...co nie było zachęcające do działania. No ale uparłam się i już.....sesja tym razem podyktowana w stylach hipisowsowsko-romantycznych gdzie dominują zdecydowane kolory, kwiaty i niebanalna biżuteria :) Miło mi przedstawić utalentowaną stylistkę Justynę Gamoń która przygotowała stylizacje i mimo pogody wytrwała do samego końca....trudno też nie wspomnieć o uzdolnionym Kubie Hrycyniaku z atelier fryzjerskiego w Tarnobrzegu, który wykonał fryzurę i makijaż do zdjęć:)....żeby tego było jeszcze mało to miło mi wspomnieć o cudownej i zdolnej modelce która w latem tego roku chodziła na włoskich wybiegach mody i startowała tam w licznych castingach: Sylwia Małek - przeszła gwiazda modelingu:) cudowna dziewczyna...

pogoda była fatalna....padało....ale trzeba mieć wiarę , być lekko szalonym i nie poddawać się...
zapraszam!!!







19 października 2010

"...już mi niosą suknie z welonem..."czyli pierwsza sesja ślubna... Fotografia Ślubna Stalowa Wola

Eh od czego tu zacząć? Może od tego że wreszcie uporałam się z pierwszą sesją ślubna jaka miała miejsce 2.10.2010 w małej miejscowości Dzwola-Frampol...totalna szybka jazda bez trzymanki, praca w ekspresowym tempie w jednak miłej atmosferze...jeszcze nigdy nie pracowałam tak szybko i intensywnie. Pogoda była znośna, nie padało ale za to temperaturą nie grzeszyło...zimno jak cholera....Poza tym światło też było kiepskie, ale mimo wszystko dałam radę wyciągając ze zdjęć maksimum jak na te kiepskie warunki:)Nie to co w lecie...podczas gorących dni i wieczorów... No ale pierwsze koty za płoty...kolejne sesje już będą coraz lepsze...Wielkie dzięki za zaufanie i totalną swobodę pracy dla pary młodej Moniki i Andrzeja :) Bardzo ciepli ludzie, dosłownie czułam się jak przyjaciel rodziny.



















































11 października 2010

Od początku....

Witam! Nie wiem co się stało, ale nie mogłam się zalogować do starego bloga więc założyłam nowego. Trudno, zaczynam od początku.
Oj działo się działo ostatnio. Po pierwsze pierwsza publiczna wystawa fotograficzna moich prac na przełomie jednego roku w Domu Kultury w Stalowej Woli pt."Brzask kobiecości" oraz wywiad z Łukaszem Noskiem dla stalówka.net , kliknij tutaj. Jestem z siebie ogromnie zadowolona i dumna że udało się to co planowałam już od jakiegoś czasu oraz to że doprowadziłam sprawę do finału. W planach mam już kolejne wystawy....hehe. Rozbestwiłam się ;)

Jeśli chodzi o sesje.Oj...napracowałam się ostatnio...sesja za sesją doprowadziły do tego że mam 3 zaległe do obróbki:) Plus zdjęcia ślubne z mojego pierwszego zlecenia z 2.10.2010 :) Dlatego czekają mnie pracowite dni :)

Za tydzień jadę do Łodzi gdzie czekają mnie dwie sesje zdjęciowe:)Ah nie mogę się już doczekać:)