Nie ma nic przyjemniejszego kiedy maluszki, które fotografowałam jako kilkudniowe fasolki odwiedzają mnie ponownie.
Janek od razu skradł moje serce. Na sesji noworodkowej spał jak marzenie, był idealny..... Po roku czasu stał się jeszcze bardziej czarujący i mogłam zobaczyć jego piękne oczęta oraz oszałamiający uśmiech, którym ochoczo mnie obdarowywał podczas spotkania...
Wszystkie kadry jakie powstały uwielbiam , dlatego pokaże je w całości i ciut więcej :)
Sesja noworodkowa 9 dniowego Janka TUTAJ
Rok później ...